Coraz częściej pojawiają badania mówiące o tym, że należy unikać sytuacji stresogennych, a już na pewno ćwiczyć umiejętność prawidłowej reakcji na takie wydarzenia. Jest to trudne, a dla niektórych ludzi wręcz nieosiągalne. Jednak trzeba się nauczyć tych mechanizmów zwłaszcza, że wiemy, iż stres naprawdę oddziałuje na wszystkie narządy. Oczywiście najbardziej narażone jest nasze serce i układ krwionośny. Po jakimś trudnym wydarzeniu często odczuwamy przyspieszone bicie i różne zawirowania. Czyli reasumując czeka nas zawał serca albo nagły wylew. Dlatego jeśli zauważymy, że nagle pogarsza się nasze samopoczucie, mamy mroczki przed oczami, kręci się nam w głowie to od razu udajmy się do lekarza. Nawet zwykłe bagatelizowane często przez nas szumy w uszach mogą już być groźnym objawem, a jeśli do tego dołączy się niewyraźna mowa, wówczas trzeba koniecznie szukać pomocy. Szczególnie muszą uważać ci, którzy maja wrodzone wady serca i często po prostu o tym nie wiemy. Nagłe sinienie ust, brak powietrza, migotanie i zdziwienie, skąd takie objawy u zdrowego dotychczas człowieka. Niestety jednak dosyć często dochodzi do tego, że jedynie przeszczep serca może diametralnie poprawić sytuację. A wiadomo, że kolejka chętnych jest nieustannie długa. Warto więc odpowiednio się zabezpieczyć przed takim wypadkiem.
